01. Anteroom Of Death
02. Until My Last Breath
03. I Feel Immortal
04. In For A Kill
05. Underneath
06. Little Lies
07. Rivers Of Lust
08. Dark Star
09. Falling Awake
10. The Archive Of Lost Dreams
11. Crimson Deep



Pięć lat temu Tarja Turunen została wykluczona ze składu Nightwish przez męską część tego popularnego zespołu. Nie przeszkodziło to wybornej wokalistce w rozwoju kariery, ale od 2005 roku kierowanej już wyłącznie drogą solową. Ex-wokalistka Nightwish nagrała w 2006 roku pierwszy solowy album "Henkäys Ikuisuudesta", a jego następca "My Winter Storm" ukazał się już rok później. Oba te albumy okryły się w pięcio i pół milionowej Finlandii wieloma zaszczytami, ale poza rodzimymi granicami Tarja Turunen zbierała niejednolite recenzje. O kolejne będzie walczył już nowy album uroczej wokalistki, pianistki i kompozytorki zatytułowany "What Lies Beneath".

Tarja Turunen do nagrywania nowego krążka zaprosiła pokaźne grono gości, w tym m.in. Joe Satrianiego, ale przede wszystkim warto zwrócić uwagę na zmiany w instrumentalnym zastępie muzyków, którzy wspierają fińską wokalistkę. Gitarzystę nagrywającego wcześniej z byłą gwiazdą Nightwish Kiko Loureiro zastąpili Alex Scholpp i Marzi Nyman, a partie na klawiszach nagrał Christian Kretschmar, który zastąpił Marię Ilmoniemi. Tarja Turunen dodatkowo rozszerzyła partie perkusyjne, bo poza znanym już Mikem Terraną swoje "trzy grosze" do What Lies Beneath dołożył też Will Calhoun. Album jest dodatkowo wzmocniony chórami i instrumentarium słowackiej filharmonii, oraz skrzypcami członków orkiestry z Lahti. Brzmi poważnie, prawda? W rzeczywistości "What Lies Beneath" nie jest ani pompatyczny, ani nasycony ceremonialnymi formami, które byłby w stanie odstraszyć niejednego fana ciężkich brzmień. Choć pewnie Tarja Turunen mogłaby zrobić wielką karierę w niejednej operze świata to fińska wokalista uparcie trzyma się gatunku, który pozwolił jej wypłynąć na szerokie wody. "What Lies Beneath" w wielu utworach to ciężkie, mocne brzmienie będące tłem dla wzbudzających dreszcze na skórze wokali Turunen, zwracam uwagę na "Until My Last Breath", "In For A Kill", "Little Lies" czy "Falling Awake" (w tym ostatnim szczególnie na wyborną solówkę Satrianiego).

Tym niemniej to na pewno nie jest album dla fanów Nightwish rozumianego w całości, ale przede wszystkim dla wiernych fanów wdzięków wokalnych Tarji Turunen, która trzeci raz z rzędu wykorzystała swoje umiejętności wokalne w najlepszy z możliwych sposobów, ale odległy power metalowemu Nightwish. Na "What Lies Beneath" usłyszymy Turunen realizującą się na płaszczyznach śpiewu dedykowanego heavy metalowi, oraz śpiewu zbliżonego operze, w balladach i wspominanych mocniejszych numerach, głównie heavy metalowych lub hard rockowych. "What Lies Beneath' nie będzie albumem, który będzie elektryzował i przyciągał cały świat, a raczej albumem dla wybranego grona fanów. Specyficzną rolę odgrywają ballady napisane przez Turunen, bo o ile mocniejsze numery cechują się wyraźnymi schematami czerpanym z kanonów muzyki rockowej i metalowej, o tyle w balladach była wokalista Nightwish postanowiła połączyć kilka gatunków rozmieszczonych na odległych od siebie poziomach: rocka, metalu, opery i symfonii. W efekcie wychodzą z tego bardzo przejmujące, nieprzesłodzone utwory, m.in. "I Feel Immortal", "Underneath" czy "Rivers Of Lust", ze wspaniałym ukoronowaniem pod postacią "The Archive Of Lost Dreams".

Tak jak zdążyłem już wspomnieć nie będzie to album, który pokochają wszyscy. "What Lies Beneath" na pewno poruszy serca i dusze osób, które uwielbiają wokal Tarji Turunen, a wielkim uatrakcyjnieniem jest, że rzeczona wokalistka porusza się po wielu gatunkach, a nie w założonym nurcie jak miało to miejsce w Nightwish. Jednak wspominana wolność w komponowaniu niesie z sobą to, że nie jest to album przebojowy, taki, który dostarczy utworów dla pokoleń. Ciekawe, że Anette Olzon również zaplanowała na 2010 rok solowy album, ale trudno powiedzieć czy ostatecznie ukaże się on na rynku. Tymczasem pozostaje wsłuchiwać się w Tarję Turunen, jej wokale i równie tajemniczy, co seksowny oddech z "I Feel Immortal"...

Robert Bronson / [ 22.01.2011 ]







Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =




$imon [ akurat@amba.pl ] 25-01-2011 | 23:35

1. Posłucham choćby z uwagi na Satrianiego :-)
2. Niestety, kiedy Tarji zabrakło kompozytora na miarę Holopainena - zabrakło jej także po prostu dobrych utworów...
3. "(...)odległy power metalowemu Nightwish." POWER METALOWY?! Czy my mówimy o TYM SAMYM zespole? :P






Tarja
What Lies Beneath

Universal Music - 2010 r.




7,5/10




© https://www.METALSIDE.pl 2000 - 2024 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!